Odszkodowania za lockdown coraz bardziej realne

W sierpniu 2020 r. ówczesny premier Mateusz Morawiecki złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, kwestionując przepis kodeksu cywilnego dotyczący odszkodowań za „legislacyjne bezprawie”, wywołane rozporządzeniami covidowymi. Wniosek został wycofany przez obecnego premiera Donalda Tuska 30 stycznia, a Trybunał 15 lutego umorzył postępowanie (sygn. akt K 18/20). Decyzja obecnego prezesa Rady Ministrów została pozytywnie odebrana przez przedsiębiorców domagających się odszkodowań, którzy widzą w tym odejście od instrumentalnego wykorzystania TK.

Oszacowanie szkód lockdownów jest trudne, ale uważa się że roszczenia przedsiębiorców mogą sięgać nawet setek milionów złotych. Już teraz trwają pozwy grupowe przeciwko Skarbowi Państwa. Z powodu złożonego wniosku do TK istniało ryzyko zawieszenia tych postępowań w oczekiwaniu na  wyroku Trybunału Konstytucyjnego. W praktyce takie działanie było rzadkością. Sądy w większości uznawały się za właściwe do oceny rozporządzenia.

Poprzedni premier skarżył art. 417¹ kodeksu cywilnego, twierdząc, że narusza on Konstytucję. Wniosek premiera był oparty na przekonaniu, że narusza on zasadę demokratycznego państwa prawnego, ponieważ nie nakłada na sądy obowiązku uprzedniego stwierdzenia niezgodności rozporządzenia z Konstytucją. Premier Morawiecki argumentował, że sąd, orzekając o odszkodowaniu za „legislacyjne bezprawie”, nie powinien samemu podważać legalności rozporządzeń, co powinno być domeną Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem premiera, doprowadziłoby to do niepożądanych skutków, takich jak sprzeczne orzeczenia sądów w tej samej kwestii.

Stanowisko doktryny jest zgoła inne. Zgodnie z ustawą zasadniczą sędziowie podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom. Sędziowie mają prawo i obowiązek oceny rozporządzeń a nawet odmowę ich stosowania, co potwierdzają wcześniejsze orzeczenia TK (P9/98). Wydaje się więc, że intencją wniosku premiera było związanie rąk sądom rozpoznającym żądania przedsiębiorców.

Decyzja premiera o złożeniu wniosku do TK była powszechnie krytykowana. Argumentacja byłego premiera nie miała podstaw w obowiązującym prawie, a próba związania rąk sądom w ocenie konstytucyjności przepisów covidowych byłaby niezgodna z zasadami demokratycznego państwa prawnego.

Wycofanie wniosku z Trybunału Konstytucyjnego i umorzenie sprawy ułatwia przedsiębiorcom dochodzenie odszkodowania, nie narażając ich na ryzyko zawieszenia postępowania a nawet uznania jego bezpodstawności.

W przypadku zainteresowania tematem przedstawionym w artykule, prosimy o kontakt na: kancelaria@cddlegal.pl